Każda mała dziewczynka z pewnością chciałaby mieć małego, białego puchatego kociaczka lub łaciatego i niezdarnego szczeniaka. To takie małe, z pozoru nic nie znaczące szczegóły, które kształtują w nas tę wielką sympatię do zwierząt. Aby ją pielęgnować i pozwolić jej się rozwijać, możemy kupić naszym pociechom książki, które (gwarantuję!) zapadną im w pamięć do końca życia.
Jeśli nawet Wasz brzdąc nie kaja się w ogóle do zwierząt, warto pomyśleć o tym, aby go tym zainteresować. Mimo, iż na topie są tablety, komputery, playstation, smartfony i mało kto już sięga po zwykłą książkę, to powolutku, małym krokami, możemy zapełnić naszemu maluchowi jego pierwszą biblioteczkę - i tym samym sobie samym ;)
Nie da się ukryć, że z miłą chęcią przygotowałam ten post. Co może być lepszego niż wracanie do szczęśliwych lat dzieciństwa! Z pewnością teraz, jak i kiedyś, niektóre z prezentowanych przeze mnie książek, wywołałyby we mnie skrajne uczucia, gdybym po raz kolejny, po tak długiej przerwie, po nie sięgnęła.
Także z ogromną przyjemnością pragnę Wam przypomnieć, bądź przedstawić, książki mojego dzieciństwa. Książki, które jeszcze bardziej rozbudzały we mnie chęć obcowania ze zwierzętami i tutaj mam na myśli nie tylko psy!
1. Rudek i Reks
Lektura dla najmłodszych. Nie ma chyba lepszej lekcji pokory i nauki tolerancji niż właśnie ta książeczka. Historia pokazuje, że przyjaźń może przezwyciężyć utarte schematy. Przyjaźń psa i lisa? Czemu nie! Ale jak w każdym życiu, nic nie może być zbyt proste. W naszym świecie ofiara nie może przyjaźnić się z drapieżnikiem. W bajkach natomiast nie wszystko co czarne jest czarne. I to jest najlepsze w książkach dla dzieci! Polecam!
2. Puc bursztyn i goście
Książka troszkę inna niż pozostałe. Widzimy tutaj relację miedzy psami a nie miedzy psem a człowiekiem. Problemy i potyczki codziennego życia psa. Zakradając się w ich psi świat i poznajemy ich przyjaciół i wrogów. Jestem pewna ze nie jednemu dziecku się ona bardzo spodoba! Z sentymentem o niej wspominam, bo książkę podsunęła mi moja babcia. Nie mogłam wymarzyć sobie jako dziecko niczego lepszego!
3. Lassie, wróć
Cóż tu dużo pisać. Książka jest popularna na światową skalę wiec nawet najbardziej antypsia osoba wie co skrywają jej kartki. Pozycja obowiązkowa! Czytana do snu, w szkole, czy podczas niedzielnego popołudnia - nieważne! Bez chusteczek się nie obejdzie!
4. Gdzie jest Bob?
Myślę, że wiele z Was może nie znać tej książki, a szkoda. Piękna historia, która z dużym prawdopodobieństwem mogłaby wydarzyć się na prawdę i to każdemu z nas. Zaginiony pies, zrozpaczona dziewczynka i obojętność rodziców. Zagubiony Jamniczek trafia z domu do domu, z rąk do rąk, przeżywając bardziej i mniej dramatyczne przygody. Utęsknieni bohaterowie chcąc odnaleźć się wzajemnie, są w stanie zrobić wszystko! Książka nie tylko ukazuje ciekawą historię, lecz także przedstawia wiele postaw, jakie przyjmują ludzie w obliczu bezdomności psów. Mamy tutaj miłośników, osoby którym zależy, całkowicie obojętnych i takich, którzy nie mają za grosz szacunku dla zwierząt. Książka z pewnością z przesłaniem i z płynącą dyskretnie i umiejętnie wplataną mądrością.
5. Pies , który jeździł koleją
Kiedyś lektura w szkole. Dziś wyparta przez Tolkiena. Ubolewam nad tym strasznie bo jest czego żałować. Książka z pewnością do łatwych nie należy. Ale jej kunszt i przesłanie trafia do najtwardszych serc. Kto z nas nie płakał na zakończeniu? Kto z nas nie żałował, że tak skończyła się ta historia! Przemyćmy tę wspaniałą książkę w prezencie komunijnym, w prezencie urodzinowym, czy świątecznym a z pewnością wyjdzie to wszystkim na korzyść! O takich książkach nie można zapomnieć!
Do następnego!
Natalka pozdrawia i czeka na jakąś ciekawą książkę od cioci o czworonożnym przyjacielu człowieka :)
OdpowiedzUsuń